Według piłkarskich ekspertów, John Guidetti, nowy napastnik Feyenoordu ma wszystko, by odnieść sukces w Rotterdamie. 19-letni Szwed, który wypożyczony został na rok z Manchesteru City od przyszłego tygodnia rozpocznie pracę z nowym zespołem. Guidetti na De Kuip rozgrywać będzie spotkania z wyjątkowym numerem: numerem dziesięć.
"Jeśli grasz z dziesiątką czy dziewiątką, to musisz po prostu strzelać bramki" - powiedział Guidetti dla AD Sportwereld. Samuel Armenteros, snajper Heracles Almelo w reprezentacji Szwecji do lat U21 tworzy z Guidettim groźny duet napastników. Na pytanie, co właściwie może powiedzieć o Johnie, krótko odpowiada. "John ma osobowość".
Tymczasem Stefan de Vrij dwukrotnie stawał na przeciwko Guidetti'ego na szczeblu reprezentacyjnym. Urodzony w Sztokholmie piłkatrz strzelił w tych meczach aż sześć bramek. "Doskonale to pamiętam. Każdą okazję zamieniał na bramkę, ale każdy wiedział, że Guidetti to ogromny talent. Po prostu nie można go powstrzymać" - dodaje defensor Feyenoordu.
Po powrocie do Rotterdamu, De Vrij porozmawiał ze sztabem szkoleniowym klubu. "Później zrozumiałem, że musimy się nim interesować. To miło, że teraz zagra dla nas. Jeśli miałbym go porównać, to do Dirka Kuyta. Po prostu gra jak Kuyt, jest bardzo silny i z łatwością trafia do bramki". Armenteros tymczasem wie, że porównania idą za daleko.
W Szwecji nazywają go "Wayne Rooney". "Rozumiem, że De Vrij nawiązuje do Kuyta pod względem siły. Ale to zawodnicy, których nie można porównywać. Co więcej, John nie pokazał jeszcze wszystkiego". Armenteros jest przekonany, że fani w Rotterdamie go pokochają. "John jest miłym facetem. Czy ma wady? Dużo mówi. Czasami zbyt wiele".
Ralf Edström, który w latach 1973 i 1977 dla PSV zdobył 55 bramek w 112 występach wie, że Gudetti to wyjątkowa osobowość. "To specjalny chłopak, ale znowu nie jak Zlatan Ibrahimovic, który jest bardzo szczególny. Guidettiego różni to, że jest zakochany w futbolu. Trenuje częściej być jeszcze lepszym".
Komentarze (1)
Norbi
Czekam na efekty strzeleckie zakończone nie specjalnie pięknymi golami, ale golami.