6 maja 1970 roku, to nie tylko pamiętny dzień dla Feyenoordu Rotterdam, ale także dla całego holenderskiego futbolu. Portowcy po meczu w Mediolanie stali się pierwszym klubem z Holandii, któremu udało się wygrać Champions League. Co ciekawe, rok wcześniej ta sztuka nie udała się Ajaxowi Amsterdam.
Feyenoord sięgnął po Puchar Europy dzięki wygranej 2-1 nad Celticiem Glasgow. Gola na wagę pucharu zdobył w dogrywce Ove Kindvall.
Po ostatnim gwizdku sędziego, reporter telewizyjny - Herman Kuiphof, krzyczał: "Jak to możliwe, jak to możliwe?!". Dzień później 140 tysięcy fanów powitało swoich bohaterów na Coolsingel w centrum Rotterdamu.
Komentarze (2)
DamianM
Chociaż regularnie co rok już być w EL chociaż. A LM? Kto wie, kto wie co będzie np już za rok, wszystko możliwe.
lider
Może trochę już dawno, ale zdobywaliśmy Ligę Mistrzów. A teraz? Teraz to nawet w Lidze Europejskiej nie potrafimy się znaleźć. Co zrobić, trzeba czekać na lepsze czasy.
Chciałbym zobaczyć ten widok 140 tysięcy kibiców.