Dziś piłkarze Feyenoordu przeszli sami siebie. Najpierw rozegrali znakomitą pierwszą połowę, w której zdążyliśmy zdobyć dwie bramki. Na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Luc Castaignos. Wydawać się mogło, że nic nie stanie już na przeszkodzie w odniesieniu długo oczekiwanego zwycięstwa na wyjeździe. Niestety, Portowcy ponownie zawiedli i rozstwonili nawet takie prowadzenie, ostatecznie remisując z Den Haag 2-2. Więcej o meczu później.
[własne]
Wyniki 13. kolejka
Gospodarz
Gość
Go Ahead Eagles
3 - 0
Almere City FC
Heracles Almelo
2 - 2
RKC Waalwijk
Feyenoord Rotterdam
3 - 0
SC Heerenveen
PSV Eindhoven
5 - 0
FC Groningen
Fortuna Sittard
1 - 2
FC Twente
NEC Nijmegen
1 - 2
FC Utrecht
Zdjęcie Tygodnia
23-30 listopada
Portowcy w nieco okrojonym składzie pokonali Fryzów 3-0.
Video
Almere City 1-4 Feyenoord
Chociaż mecz nie porywał, Feyenoord pewnie ograł Almere City FC 1-4.
Live chat
Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.
|
Komentarze (9)
lider
Maszol, nie przegrywamy, a remisujemy. Może i można było postawić autobus w bramce przy stanie 1:2, ale to tak tylko łatwo się mówi. Rywal był na fali i stało się. Nie my pierwsi i nie ostatni dajemy sobie wyrwać trzy oczka w taki sposób.
Przed meczem pisałem, że remis brałbym w ciemno, więc nie ma co narzekać. ADO w tym sezonie to naprawdę dobra ekipa, czyli znaczy to, że jakieś postępy robimy i w dodatku zdobywamy punkty.
Norbi
Ważne, że nie przegrali i przynajmniej ten 1 pkt. jest. A w ogóle to lepszy rydz niż nic. Teraz czas na zmobilizowanie się na FCG, bo raz że przegrali z Rodą u siebie, a dwa że oni za wszelką cenę będą chcieli z De Kuip punkty wywieźć.
zack
zolwik, wykupie Ci abonament na cały rok byle to pomogł
zack
Z drugiej strony może i dobrze że tak się stało. Drużyna który zawsze była jedną z najlepszych w Eredivisie, dla której ADO nie było nigdy zbyt wymagającym przeciwnikiem w tym momencie notowana jest znacznie niżej niż wspomniane Den Haag. Jeszcze by się okazało że wygrane dwa mecze sprawią iż wszyscy uwierzą że problemy zniknęły, mamy świetną druzynę, najlepszego trenera którego teraz wszyscy pokochają i genialnych działaczy. I że już jest dobrze.
A nie jest.
Ryo ani przebłysk geniuszu Castaignosa tego nie sprawią.
Problemy tkwią gdzieś głębiej, zapewne w głowach piłkarzy i nie tylko na boisku.
Tu potrzeba solidnych ZMIAN!!!
Nie wiem gdzie ich szykać i zapewne mało jest takich którzy widzą gdzie, ale są konieczne.
zolwik
znowu pada mi transmisja i tracimy bramki bez kitu to przezemnie jak nie bede mial mozliwosci ogladania to slabo to widze
zack
Eli, ja bym tego nie nazwał pechem. Raczej lekkomyślnością.
Gdy ADO zmniejszyło strate do 1-2 poczuli krew i widać było jak bardzo rzucili się do ataku. Trzeba było postawić im autobus w polu karnym i utrzymać wynik gdyż biorąc pod uwagę pozycję w lidze bardziej liczy sie utrzymanie 3 pkt niż efektowna i piękna gra
Eli
dwie poprzeczki, pech, remis, noooooooo!!!!!!!!!!!!!! dlaczego to my mamy takiego pecha, dlaczego ; (
zack
Coś takiego chyba bardziej boli niż przegrana.
Mogło być przynajmniej 0-4, gdyby Ryo nie minął się z piłką w 2-giej połowie i Luc szybciej podjął decyzję chwilę później.
Z drugiej strony nasza obrona w tym meczu to momentami jakaś masakra, wchodzili w nasze pole jak w masło i myślę że mieliśmy szczęście że u rywali aż tak bardzo zawodziła skuteczność.
Gole Luca, szczególnie drugi miodzio. Ten pierwszy też ale wg mnie to bardziej było podanie niż strzał na bramkę
Ale to tyle pozytywów. Ryo tym razem nie popisał się szczególnie, obrona wstyd a Biseswar mógłby wiecej energi przeznaczyć na dokładne strzały niż przepychanki na boisku i machanie ramionami.
DamianM
przegrywamy wygrany mecz szlag by to!