Feyenoord Rotterdam wkrótce może spodziewać się kolejnej oferty za swojego napastnika, Santiago Giméneza. Włoski gigant, AC Milan, złożył już propozycję opiewającą na kwotę nieco poniżej 30 milionów euro, która została odrzucona przez holenderski klub. Jednak teraz stało się jasne, że działacze z Serie A nie zamierzają się poddawać i przygotowują nową ofertę dla Feyenoordu.
Khalid Boulahrouz, były reprezentant Holandii i piłkarz Feyenoordu, apeluje do władz klubu, by tym razem nie przegapiły okazji i zgodziły się na transfer. W rozmowie z Ziggo Sport podkreśla, że Meksykanin jest gotowy na kolejny krok w swojej karierze.
– Serie A to bardzo wymagająca liga. Giménez pokazał już, że potrafi radzić sobie w trudnych sytuacjach, choć mówimy tu o Eredivisie. W Serie A czeka go rywalizacja z bardziej doświadczonymi zawodnikami. To dla niego duże wyzwanie, ale i szansa na rozwój – ocenia Boulahrouz.
Były zawodnik Feyenoordu przypomina sytuację sprzed lat z Nicolaiem Jørgensenem, którego klub nie sprzedał w odpowiednim momencie, co w dłuższej perspektywie odbiło się negatywnie na finansach i sportowych wynikach.
– Jako Feyenoord powiedziałbym: sprzedaj. Giménez już osiągnął wiele z zespołem i teraz jest idealny moment, by się rozstać. Nie powtarzajmy błędów z przeszłości. Jeśli AC Milan zaoferuje kwotę zgodną z oczekiwaniami klubu, to będzie to rozwiązanie korzystne dla wszystkich stron. Trzeba wtedy podjąć decyzję i ruszyć dalej – dodaje Boulahrouz.
Santiago Giménez w tym sezonie udowadnia swoją wartość również na arenie międzynarodowej. W fazie grupowej Ligi Mistrzów zdobył już cztery bramki, co przyciągnęło uwagę europejskich potęg.
– Nie chodzi tylko o te cztery gole w Lidze Mistrzów. Już wcześniej w Feyenoordzie pokazał, że ma instynkt strzelecki i potrafi zdobywać ważne bramki. Gdybym to ja decydował, powiedziałbym: dziękujemy ci za wszystko, co zrobiłeś dla klubu. Otrzymujemy świetną ofertę, a ty dostajesz szansę na rozwój. Życzymy ci powodzenia – podsumowuje były zawodnik.
Komentarze (0)