Feyenoord zamierza w najbliższym czasie znacząco przyspieszyć na rynku transferowym. Jak informuje Algemeen Dagblad, po efektownym zwycięstwie 4:0 nad PEC Zwolle, na De Kuip trwają intensywne prace nad wzmocnieniem kadry. Pierwszym zrealizowanym ruchem jest praktycznie sfinalizowane sprowadzenie Sema Steijna, ale na tym klub z Rotterdamu-Zuid prawdopodobnie nie poprzestanie.
- Arne Slot w swoim trzecim i zarazem ostatnim sezonie w Feyenoordzie uznał, że jednym z powodów utraty szans na obronę mistrzowskiego tytułu był fakt, iż skład nie został odpowiednio wcześnie skompletowany. Jego następca, Brian Priske, latem minionego roku pokazywał zawodnikom na tablicy taktycznej projekt zespołu, w którym brakowało wielu kluczowych nazwisk - mówi dziennikarz Mikos Gouka. Feyenoord chce uniknąć powtórki tego scenariusza pod wodzą Robina van Persiego.
- Żadnego opóźniania działań na rynku transferowym – taki jest teraz plan. Mamy dopiero kwiecień, a Feyenoord już dopiął transfer Sema Steijna. Równocześnie klub podjął rozmowy z belgijskim AA Gent w sprawie pozyskania ich kapitana – Tsuyoshiego Watanabe. To prawonożny środkowy obrońca, który miałby wzmocnić linię defensywną zespołu.
Robin van Persie wydaje się mieć już jasną wizję składu na kolejny sezon. Sam trener dąży do szybkiego podejmowania decyzji kadrowych. Dotyczy to również rywalizacji o pozycję pierwszego bramkarza pomiędzy Timonem Wellenreutherem a Justinem Bijlowem.
- Chciałbym, aby na zakończenie tego sezonu każdy zawodnik znał swoją sytuację. Również ci, którzy obecnie przebywają na wypożyczeniu, dostaną jasne informacje - zapowiada Van Persie.
Co więcej, niemal przesądzone wydaje się odejście m.nn Luki Ivanušeca. Choć trener nie potwierdza tego wprost, to daje do zrozumienia, że plan na nadchodzące rozgrywki jest już w dużej mierze ustalony.
- Mamy klarowną wizję, jak chcemy budować drużynę na kolejny sezon. Ostateczne decyzje zostaną jednak zakomunikowane zawodnikom dopiero po zakończeniu obecnych rozgrywek - podkreśla nowy trener Feyenoordu
Komentarze (0)