Co Adriaanse rozumie, dlaczego dyrektor techniczny Martin van Geel nie chce pozwolić na sprzedaż do FC Twente Leroya Fera. Trener Tukkers na łamach TC/Tubantia dodał także, że nie ma on planu B. Fer był jedynym rozwiązaniem. "Prawdopodobieństwo jego zakontraktowania będzie co raz mniejsze" - mówi coach.
"W pewnym sensie Fer byłby dla nas darem z niebios. Młody Holender. Silny fizycznie i mogący grać na kilku pozycjach. Takich zawodników nie ma wielu". Adriaanse tym samym rozumie stanowisko Van Geela. "Gdybym był Martinem van Geelem, też robiłbym wszystko, aby go zatrzymać. On jest dyrektorem technicznym i wie, że pieniądze z transferu Fera nie będą przeznaczone na nowych zawodników."
"Z tego też powodu chce pozostania wszystkich najlepszych. A Fer jest jednym z nich. Z nim w składzie Feyenoord może zakończyć sezon w pierwszej piątce. Jeśli tak się stanie, wszyscy będą tylko mówić: Brawo Martin".
Komentarze (1)
Norbi
Bo tak się stanie, że pierwsza piątka nasza. Najwyższy już czas na powrót Feye do Europy.