Po pierwszym sezonie w Feyenoordzie Santiago Gimenez udał się do Meksyku, gdzie zaraz rozpocznie się dla niego intensywny okres w reprezentacji. W międzyczasie pisze się sporo o transferze snajpera.
SS Lazio jest jednym z klubów, które wydają się być zainteresowane napastnikiem Feyenoordu. Dla SportItalia był to wystarczający powód do przeprowadzenia wywiadu z Frankiem Arnesenem, który publicznie doradził Gimenezowi pozostanie w Feyenoordzie
- Gimenez to bardzo ciekawy zawodnik, podobnie jak Hojlund (duński zawodnik Atalanty Bergamo - red.) lewonożny i bardzo silny fizycznie. W Feyenoordzie grał tylko pięć miesięcy jako podstawowy zawodnik. Niewiele pokazał w meczach z Romą, myślę, że lepiej byłoby dla niego, gdyby został w Feyenoordzie na kolejny sezon: w przyszłym roku zagrają w Lidze Mistrzów, a on będzie mógł zdobyć więcej doświadczenia.
Po przybyciu na lotnisko w Meksyku napastnik powiedział krajowej prasie, że jego ojciec poleciał do Włoch obejrzeć mecz, a nie omawiać transfer. - Jest zainteresowanie ze strony innych drużyn, ale na razie nie ma nic konkretnego. Nie ma nic formalnego, więc wolę nie mówić, bo to tylko plotki. Myślę tylko o Feyenoordzie - powiedział sam Santi.
Komentarze (0)