Stefan Babovic podpisał wczoraj dwuletni kontrakt z Partizanem Belgrad. Lewoskrzydłowy ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Feyenoordzie. Niemniej jednak ani Portowcy ani jego nominalny klub FC Nantes nie zdecydowały się przedłużać z Serbem umowy. Do tej pory był bez klubu. Sytuacja jednak uległa zmianie i przyodział nowe, stare barwy - poinformowało AD.
Stefan cieszy się z powrotu na stare śmieci. "Jestem wychowankiem Partizana. Mam nadzieję osiągnąć z tym zespołem fazę grupową Ligi Mistrzów" - mówi. "Wtedy ponownie będzie jeszcze lepiej. Będę tęsknił za Feyenoordem, który jest także w moim sercu" - oznajmił Babo.
[fr12.nl]
Komentarze (0)