Mario Been jest otwarty na dłuższy pobyt w Feyenoordzie. Obecna umowa szkoleniowca obowiązuje jeszcze półtora roku, ale chciałby już ją odnowić. Nawet mimo faktu, że jego zespół plasuje się na piętnastej pozycji w lidze.
"Ze strony klubu nic jeszcze nie słyszałem" - powiedział w rozmowie dla Voetbal International. "Ale chcę, by było jasne, że chcę zostać w Feyenoordzie. Chcę wyciągnąć zespół z kłopotów i wiem, że to się uda. Jestem całkowicie przekonany" - kontynuował trener.
"W NEC miałem uczucie, że nawet wtedy, gdy wszystko szło źle, wierzyłem, że uda się wreszcie wyjść z marazmu. Już teraz widzę powiew świeżości, gdy przypomnę sobie nasz mecz z FC Twente. Pokazaliśmy to, na co nas stać, ale zapomnieliśmy o wynagrodzeniu, czyli wygranej. To jedyne brakujące ogniwo. Ale każdy mógł zauważyć, że w Feyenoordzie drzemie ogromny potencjał".
[fr12.nl]
Komentarze (0)