Mario Been czeka cierpliwie na efekty Leo Beenhakkera, który stara się dojść do porozumienia z Chelsea Londyn w sprawie wypożyczenia Franco Di Santo. Niemniej jednak to argentyński napastnik ostatecznie zdecyduje, czy chce tymczasowo grać na De Kuip. "Musimy jeszcze poczekać" - powiedział dziś na łamach RTV Rijnmond Mario Been. Potwierdza, że jego klub pracuje nad wypożyczeniem gracza z Ameryki Południowej. "Jego nazwisko zostało omówione, ale poza tym szczerze mówiąc nie jestem w pełni obeznany w tej sprawie".
"Leo ma wiele kontaktów z wielkimi klubami, które posiadają sporo korzystnych dla nas opcji. Ale są też inne możliwości" - dodał tajemniczo trener, nie chcąc ujawnić konkretnych nazwisk. Do Tej pory Beenhakker dokonał dwóch wzmocnień. Wypożyczyć Michaela Lumba z Zenita Saint-Petersburg oraz Fedora Smolova z Dynama Moskwa.
[fr12.nl]
Komentarze (0)