Mario Been w wywiadzie dla Algemeen Dagblad był mocno zasmucony faktem, że Leroy Fer nie został włączony do kadry pierwszej reprezentacji na najbliższy mecz towarzyski z Ukrainą. Selekcjoner Bert van Marwijk powołał zupełnie inną grupę, którą tworzą bardzo młodzi gracze. Mimo wszystko, nie znalazło się miejsce dla pomocnika Feyenoordu.
"Szkoda, bo myślę, że zasługuje na szansę" - powiedział Been. Fer jak na razie jest nadal członkiem Jong Oranje, wraz z Georginio Wijnaldumem, Diego Biseswarem i Erwinem Mulderem, którzy także nie znaleźli uznania w oczach Van Marwijka.
Młody Holender mimo dopiero dwudziestu lat, rozpoczyna już swój trzeci sezon na De Kuip. Niedawno został mianowany vice - kapitanem drużyny.
[fr12.nl]
Komentarze (0)