Mario Been miał mieszane uczucia po niedzielnej porażce z Realem Mallorca (0-1). Trener zwraca uwagę na oficjalnej stronie internetowej klubu, że dostrzegł dobre rzeczy, ale wie, że pozostaje jeszcze wiele do zrobienia. "Musimy zdobyć co najmniej jedną bramkę z siedmiu lub ośmiu wypracowanych możliwości" - powiedział Been.
Portowcy przegrali mecz z Hiszpanami po samobójczym trafieniu Stefana de Vrija w pierwszej części spotkania. "Jeśli przegrywasz tylko 0-1, musisz skutecznie gonić wynik. Przed nami jeszcze wiele do zrobienia, więc najbliższe czternaście dni przed rozpoczęciem sezonu, będą dla nas bardzo intensywne".
We wtorek kadra wyleci na obóz szkoleniowy do Portugalii. Do składu wróci już Jon Dahl Tomasson oraz kilku młodzieżowych zawodników (Jerson Cabral, Ricky van Haaren, Luc Castaignos en Bruno Martins Indi). W sumie na obóz uda się 22 zawodników i trzech bramkarzy.
"Jest to duża grupa, ale musimy się zgrać" - wyjaśnia Been. "Przed nami dwa trudne mecze z Benfiką Lizoba i Aston Villą w ciągu dwóch dni, więc muszę mieć dostępne dwie jedenastki". W niedzielę urazu doznał Ruben Schaken. Napastnik ma problemy z pachwiną i opuścił przed wcześnie plac gry.
[feyenoord.nl]
Komentarze (0)