Po odejściu Karima El Ahmadiego, Mario Been liczy, że w przeciągu kilku następnych dni kadra Feyenoordu zostanie wzmocniona. Trener zakłada, iż będzie to dodatkowa opcja do linii ataku.
El Ahmadi odejść chciał już latem ubiegłego roku, ale dopiero teraz otrzymał zielone światło na zamianę klubu. Pomocnik sezon skończy grając dla Al-Ahli.
"Zapowiedziałem, że możemy zwolnić miejsce, ale tylko wtedy, gdy wprowadzony na nie zostanie nowy napastnik" - powiedział Been dla Algemeen Dagblad. "Myślę, że mamy wystarczające możliwości w środku pola, z przodu z kolei jest inaczej. Musimy się tam wzmocnić, w przeciwnym razie byłbym bardzo rozczarowany".
Feyenoord oficjalnie zgłosił się już po Basa Dosta, ale według trenera nie jest to jedyna opcja. "Kiedy pierwszy raz rozmawiałem z kierownictwem Feyenoordu, wymieniłem dwa nazwiska, jakie pragnę mieć u siebie. Bas Dost oraz Jeremain Lens. Sytuacja z Dostem wydaje się trudna, lecz mamy też inne opcje".
[voetbalprimeur.nl]
Komentarze (0)