Mario Been sam udał się w poniedziałek do Szwecji, aby zobaczyć w akcji Alexandera Gerndta podczas meczu Helsingborga IF z IFK Göteborg. Napastnik zdobył w tym spotkaniu zwycięską bramkę. Jak przyznał Been, Szwed byłby wzmocnieniem dla jego drużyny. "Dobrze pasowałby do naszego zespołu". 25-letni napastnik wyceniany jest na trzy miliony euro. "Czy będziemy się o niego starać? Jeszcze nie zdecydowaliśmy. Zobaczymy co będzie następnym razem. Na pewno jest to ciekawy zawodnik z dużymi umiejętnościami" - dodaje trener na łamach Expressen.
Wczoraj Gerndt zdobył swą pierwszą bramkę w sezonie przy trzech jak dotąd rozegranych kolejkach. W ubiegłym roku, snajper wpisał na swe konto dwadzieścia trafień. Osiem dla poprzedniego klubu Gefle oraz dwanaście już w Helsingborgu. Po poniedziałkowym spotkaniu zapytany został o zainteresowanie Holendrów jego osobą.
"Feyenoord? To dobry klub, nie mam nic więcej do powiedzenia. Ci którzy dziś mnie oglądali, nie zobaczyli mnie w najwyższej formie" - powiedział Szwed, który mimo, że zdobył gola, w ciągu meczu był zupełnie niewidoczny.
Komentarze (0)