W mediach ostatnio pojawiały się informacje, że Mario Been uważa Van Beukeringa za najlepszego napastnika w Holandii. Trener zdementował te doniesienia i zaznaczył, że jego wypowiedzi zostały źle zinterpretowane. Nie znaczy to jednak, że szkoleniowiec Portowców nie docenia Jhona. Been uważa, że jeśli doszłoby do podpisania umowy, a tak się raczej na pewno stanie, to będzie to bardzo dobra wiadomość, która oznaczać będzie więcej możliwości przy wyborze odpowiedniej jedenastki.
"W piątek czytałem wszędzie, że Jhon, to najlepszy napastnik w Holandii. To jest nonsens, bo powiedziałem wyraźnie, że jest jednym z lepszych snajperów. Dzisiaj zagraliśmy bez niego, a jednak wygraliśmy" - mówi Been. "Na razie zastanawiamy się, czy może do nas dołączyć natychmiast. Jeśli nie, to stanie się tak zapewne wkrótce."
"Na pewno kolejny piłkarz się przyda. Często borykamy się w urazami, które wykluczają z gry. Zdarzało się tak, że musiałem wysłać obrońców Vlaara lub Bahia do przodu. Z Van Beukeringiem nie byłoby to konieczne."
Przy okazji, Mario wyjaśnił dość głośną sprawę, związaną z prośbą skierowaną do Giovanni van Bronckhorsta, by ten powrócił na boisko. "Powiedziałem to z lekką dozą humoru, ale nie ukrywam, że chciałbym, żeby Gio wrócił i będę starał się go do tego nakłonić. Jeśli się nie zgodzi, to i tak cieszę się, że jest moim pomocnikiem."
[fr-fanatic.com]
Komentarze (0)