Wielki człowiek i wielki piłkarz - opisuje Mario Been ikonę klubu Coena Moulijna, który w poniedziałek wieczorem w wieku 73 lat zmarł. "Miałem z nim bardzo dobry kontakt. Korzystnie zawsze wypowiadał się na temat naszej drużyny. Zawsze mogłem z nim porozmawiać" - powiedział Been w drodze na pierwszy trening w 2011 roku.
"Wszystkim należy życzyć wszystkiego najlepszego w nowym roku, ale należy także pogodzić się ze stratą. Takie niestety jest życie".
[fr12.nl]
Komentarze (0)