Mario Been dostrzega poważne problemy z formą Feyenoordu. Były zawodnik i trener Rotterdamczyków nie tylko widzi, że napastnik Santiago Gimenez jest bez formy, ale cała drużyna go rozczarowuje. Been pochwalił jednak jednego zawodnika.
- Różnica pod względem gry jest ogromna. Jeśli spojrzeć na Atlético na wyjeździe i Lazio u siebie. Jeśli jednak spojrzeć na zawodników pod względem składu na boisku, to są tacy sami - mówi Been.
- Ze wszystkich letnich zakupów, które widzieliśmy do tej pory, tylko Stengs jest tym, który wzmacnia drużynę. Reszta siedzi na ławce i od czasu do czasu wypełnia swoje zadania. To nie czyni Feyenoordu dużo silniejszym.
Been, podobnie jak wielu innych fanów piłki nożnej, również dostrzega, że Santiago Gimenez nie jest w najlepszej formie. Analityk również nad tym ubolewa, ale jest przekonany, że Meksykanin wróci na właściwe tory.
- Jako napastnik, to co pokazał ostatnio, było naprawdę przeciętne. Dzięki ciężkiej pracy może wrócić do dawnej formy. Popatrzmy, jak siedział na ławce przeciwko AZ, z tym kapturem na głowie. To też wiele mówi i pokazuje, że ta niemoc go już frustruje.
Komentarze (0)