Leo Beenhakker skontaktował się w zeszłym tygodniu z Craigem Bellamym. Jak wiemy, Walijczyk swego czasu bardzo często zaznaczał chęć przeprowadzki do Feyenoordu. "Wysłałem mu szczegółowego sms'a, aby zapytać, kiedy skończy opowiadać takie bzdury".
"On wie jak wygląda sytuacja. Powiedziałem: Przyjacielu, możesz robić wszystko, ale póki obowiązuje cię kontrakt z Machestrem City, nic nie mogę. To proste. Jeśli będzie wolny, wie gdzie mnie szukać. Do tego czasu każda historia będzie kompletnym nonsensem".
Beenhakker na poważnie wziął medialne wypowiedzi napastnika. "Denerwuje mnie to. Skoro sprawa jest jasna, nie ma co koloryzować. Jeśli z czasem rozwiąże współpraca z klubem, zapraszam".
[ad.nl]
Komentarze (0)