Stefan Babovic na pewno nie wróci do Feyenoordu Rotterdam. Klub wypożyczył pomocnika z FC Nantes, ale nie może sobie pozwolić na dłuższy pobyt. "Musimy dokonać wyboru. Z jednym się żegnamy, z innymi zrobimy porządek finansowy" - mówi Leo Beenhakker.
"Ponadto nie mamy miejsca dla Stefana" - stwierdza dyrektor techniczny. "Nie możemy sobie pozwolić, że będziemy mieć zbyt obfitą linię pomocy. Ponadto przygotowania z zespołem rozpocznie niebawem Kamohelo Mokotjo. Sprawia to, że Babovic jest dla nas zbędny".
[fr12.nl]
Komentarze (0)