Fiedor Smolov wrócił już do Rosji, ale trener Mario Been chce zabrać go na obóz szkoleniowy do Zeeland. W sprowadzeniu napastnika do Rotterdamu ma pomóc współpraca z Dynamem Moskwa, do jakiej dąży Leo Beenhakker. "Jeśli to się uda, będziemy na dobrej drodze. Zwłaszcza jeśli uda nam się jeszcze pozyskać typowego napastnika. Wtedy świat będzie z goła wyglądał inaczej" - mówił Leo dla najnowszego wydania Voetbal International.
Beenhakker ma nadzieję, że współpraca ostatecznie pozwoli na pozyskanie Smolova. "Jest to jeden z małych projektów, dzięki którym liczymy, że do Feyenoordu Rotterdam trafi dwóch nowych zawodników, w tym napastnik. Zaletą jest rozległa sieć rozpoznania. W ten sposób możemy zakontraktować Smolova".
[fr12.nl]
Komentarze (0)