W tym tygodniu na jednej z sesji szkoleniowej pojawił się węgierski napastnik Péter Rajczi, dla którego miała to być próba w Feyenoordzie - informuje dziś Algemeen Dagblad. Szybko jednak zrezygnowano z jego usług a Leo Beenhakker od razu wyjechał do Szwajcarii, gdzie będzie poszukiwał kolejnego napastnika dla drużyny Mario Beena.
Gazeta nie dotarła do informacji, kto znalazł się w kręgu zainteresowań naszego dyrektora technicznego.
[fr12.nl]
Komentarze (0)