Feyenoord wciąż czeka na ofertę z Interu Mediolan za Luca Castaignosa. Włosi swe poważne zainteresowanie młodzieżowym reprezentantem Holandii wyrazili już w grudniu. Niemniej jednak w Mediolanie doszło do zwolnienia Rafy Beníteza, dlatego też znalezienie nowego szkoleniowca byłyow tym czasie priorytetem. Zwolennikiem transferu był właśnie Hiszpan.
Mimo, że na San Siro już go nie ma, Inter wciąż poluje na Luca. "Rzeczywiście, czekam na ofertę" - powiedział Beenhakker dla AD/Sportwereld. "Powiedziano mi, że wrócimy do sprawy po zakończeniu zamieszania ze zmianą na ławce trenerskiej. Czy oficjalnie się zgłosili? Jeszcze nie". Włosi prawdopodobnie zaoferują za młokosa trzy miliony euro, jednak wątpliwości co do tej kwoty ma Feyenoord.
"Ale sprawa posuwa się naprzód" - zapewnia z kolei Arie Treffers, agent Castaignosa. "Inter poinformował nas, że gotów jest wyłożyć na stół dobrą ofertę. Chcemy jak najszybciej rozstrzygnąć tą sprawę. Inter jest jedynym kandydatem, z którym rozmawiamy. Ten klub na prawdę chce Luca. Czy od razu się tam przeniesie? Pozostanie on prawdopodobnie jeszcze na De Kuip".
Treffers zaznaczył, że za sprowadzeniem Holendra nie jest tylko Marco Branca, dyrektor techniczny mediolańczyków, ale i prezydent klubu Massimo Moratti. W najbliższych dniach mamy poznać ostateczne rezultaty. Castaignos w pierwszej odsłonie rozgrywek zanotował osiemnaście występów, podczas których zdobył sześć bramek.
[voetbalzone.nl]
Komentarze (0)