Patro Eisden jest w euforii po sprzedaży Anisa Hadj-Moussy do Feyenoordu. Holendrzy nie podali, ile zapłacili za Algierczyka, Patro Eisden nie wspomina też o żadnych liczbach, ale Belgowie mówią o "rekordowej kwocie" i "historycznym momencie".
Reakcja Patro Eisdena na transfer Hadja-Moussy do Feyenoordu jest, mimo że jest to dla nich rekordowy transfer, dość uderzająca. W końcu belgijski klub, który gra na drugim poziomie rozgrywkowym, nie mógł zbyt długo cieszyć się dryblingiem. Hadj-Moussa przeszedł do Patro Eisden zeszłego lata, ale odszedł do Vitesse na zasadzie wypożyczenia po osiemnastu oficjalnych meczach.
- W 2023 roku trener Stijn Stijnen sprowadził go z Olympic Charleroi. Od 1 lipca 2024 roku w czołowym holenderskim klubie Feyenoord Rotterdam. Kariera Hadj-Moussy rozwija się błyskawicznie; zaskoczył i zaimponował od samego początku swoimi dynamicznymi, efektownymi i przede wszystkim niepowtarzalnymi akcjami - czytamy na stronie klubu.
- Zawodnik z talentem, który od razu był gotowy do gry w wyjściowej jedenastce na Patro Eisden. Po krótkim okresie adaptacji rozkwitł we wrześniu, strzelając genialnego gola głową przeciwko AA Gent w Croky Cup w listopadzie. Najlepszy moment miał miejsce w Lommel, kiedy to z rzutu rożnego wpakował piłkę do siatki i ustalił wynik na 1-2. Wiedzieliśmy o tym od jakiegoś czasu, ale zostało to potwierdzone: Mamy w rękach niesamowity diament.
Patro Eisden dodaje, że Hadj-Moussa jest 'najjaśniejszym punktem' w 'czarnych czasach Vitesse'. - Umowa została zawarta. Fenomenalny kontrakt został sfinalizowany. 1 lipca 2024 roku Anis pożegna się z Patro Eisden i przeniesie się do Feyenoordu za rekordową kwotę - dodano w komunikacie. Trener Stijnen jest zachwycony: Ten transfer to kamień milowy w historii naszego klubu i jest nie do przecenienia.
Komentarze (0)