Również w zbliżającym się meczu ligowym z Heracles Almelo, na boisku nie zobaczymy Andre Bahii. Brazylijski defensor nadal boryka się z dolegliwościami w kolanie, co wykluczyło go już z gry z czwartkowego spotkania Ligi Europy przeciwko KAA Gent (1-0). "Andre robi co w jego siłach, ale ból jest zbyt silny, by mógł grać" - powiedział trener Mario Been w piątek. "Mam nadzieję, że będę mógł z niego skorzystać w przyszłym tygodniu w meczu z Gent".
W niedzielę do Almelo nie uda się także Sekou Cissé. Napastnik z Wybrzeża Kości Słoniowej od kilku dni odbywa już treningi z resztą kolegów, ale mecz z Heracles rozegrany zostanie zbyt wcześnie, by mógł w nim wystąpić.
"Jeśli personel medyczny da zielone światło, już w poniedziałek zagra wraz z młodym zespołem" - wyjaśnia Been. "Możliwe jest, że zasiądzie na ławce na Gent, ale nie możemy zapominać, że ma za sobą dopiero kilka zajęć z drużyną".
Stawkę nieobecnych uzupełniają Diego Biseswar i Jon Dahl Tomasson. Been liczy, że Diego będzie do jego dyspozycji na wyjazd do Gandawy, czego nie można powiedzieć o Tomassonie. "Powrót Jona wymaga niestety więcej czasu" - dodał trener.
Przez długi okres na boisku nie zobaczymy ponadto Dani Fernándeza i Barta Schenkevelda. Obaj mają przed sobą wielomiesięczne przerwy spowodowane poważnymi kontuzjami.
[feyenoord.nl]
Komentarze (0)