Justin Bijlow rozegrał setny mecz w barwach pierwszej drużyny Feyenoordu, ale spotkania z Fortuną Sittard nie będzie wspominał dobrze, bo Portowcy nie wygrali u siebie.
- Pierwsza połowa była jedną z najgorszych w tym sezonie, jeśli chodzi o nas. Zaczęliśmy po prostu źle, nie było pressingu, a Fortuna bez problemu nas kontrowała. Na szczęście już na początku drugiej połowy wyrównaliśmy. Głównie z powodu słabej pierwszej połowy, zremisowaliśmy ten mecz.
W przypadku wygranej AZ, Feyenoord spadnie na czwarte miejsce. - To już nie pierwszy raz w tym sezonie. Przeciwko NEC było to samo. To kolejna stracona szansa. Jeśli chcesz rywalizować o mistrzostwo, musisz wygrywać takie mecze jak ten. Sposób gry w drugiej połowie trzeba utrzymać przez dziewięćdziesiąt minut, a nie 45.
Komentarze (0)