Według strony internetowej canaleinter.it, Luc Castaignos prawdopodobnie znacznie dłużej poczeka na debiut w koszulce Interu Mediolan. Młodym napastnikiem poważnie interesuje się włoska Bolonia, która otwarta jest na wypożyczenie Holendra.
Tam, były już snajper Feyenoordu miałby się ograć i nabrać jeszcze doświadczenia przy boku weterana, Marco Di Vaio. W przyszłym tygodniu obie strony będą próbowały osiągnąć porozumienie.
Komentarze (3)
mefius1
już kilka miesięcy temu pisałem tu na tym forum, że Luc będzie obijał się między Primaverą Interu a drużynami z dołu tabeli. w sumie Ameryki nie odkryłem, bo to było oczywiste i się sprawdziło, ale i tak szkoda, bo dla nas byłby bardziej użyteczny w sensie nie tylko rynkowym ale i sportowym.
Eli
z nim będzie jak z Keirrisonem z Barcy, kupili go kilka lat temu a do tej pory nie zagral ani min
Norbi
W takim razie jaki sens był sprowadzać Luca do Interu.M; jak ma dalej być wypożyczany. To nie można było takiej klauzury podpisać, że owszem niech zostanie zawodnikiem Interu.M, ale jak nie będzie grał to pozostanie na wypożyczeniu w Feye. Chłopak się rozegrał, rozstrzelał w Feye i nie wiadomo czy w przyszłym sezonie, by nie był czołowym zawodnikiem dla nas.