Luka Ivanušec w ostatni weekend dał o sobie znać w meczu z AZ. Po zwycięstwie podkreślił, że jego gol przywrócił mu pewność siebie. Jednak podczas domowego spotkania z RB Salzburg, mimo szansy od pierwszych minut, nie zdołał przekonać do siebie. Były zawodnik Feyenoordu, Khalid Boulahrouz, ostro skrytykował jego występ.
- Byłem niezmiernie rozczarowany grą Ivanušeca, a w mniejszym stopniu Paixão. Grasz na lewym skrzydle, ale robisz wszystko, czego się od ciebie nie wymaga. Słabe dośrodkowania, a na dodatek ciągle grał plecami do kibiców, co od razu pokazuje, że nie jesteś wystarczająco pewny siebie w meczu - krytykuje były defensor.
Ivanušec nie otrzymywał zbyt wiele czasu na grę od trenera Arne Slota, ponieważ nie nadążał za tempem. Również pod wodzą Briana Priske, jego występy są sporadyczne. Boulahrouz zauważył w środowy wieczór kilka sytuacji, w których Ivanušec nie zaprezentował się najlepiej. "
- Był chociażby moment, że został wyprzedzony i musiał polegać na pomocy Hancko. Nie pokazał przez cały mecz, że chce dobrze obsadzić tę pozycję i udowodnić: "Dziś chcę być kluczowym graczem".
- Było tak, że nie grali przeciwko Manchesterowi City ani przeciwko Walkerowi, który wyłącza cię z gry. Było kilka okazji, ale przykro było obserwować, jak Bueno często musiał radzić sobie sam na lewej flance. Były okazje, ale smutne było obserwowanie Bueno, który często samodzielnie musiał prowadzić akcje lewą stroną. Oczekujesz współpracy w grze, ten chłopak był nieobecny przez cały mecz. Zaskakuje mnie, że pozostał na boisku przez pełne 90 minut.
Komentarze (0)