W okresie przed niedzielnym finałem pucharu nie zabraknie opowieści o poprzednich finałach, niezwykłych momentach i bohaterach pucharu. Jednym z nich jest Frans Bouwmeester. Ten były zawodnik Feyenoordu zdobył jedyną bramkę w finale z Go Ahead Eagles w 1965 roku.
- To był mecz, który zapadł w pamięć - mówi 83-letni Bouwmeester w wywiadzie dla De Telegraaf. Puchar zdobyty w 1965 roku był pierwszym od trzech dekad, co czyniło go wyjątkowym. - Feyenoord od dawna nie zdobył pucharu. Na dwie minuty przed końcem, Pummy Bergholtz zagrał piłkę z rzutu rożnego, a ja zdobyłem bramkę z obrzeża pola karnego. Go Ahead zgłosiło protest, twierdząc, że przy dośrodkowaniu Bergholtza piłka przekroczyła linię końcową, ale gol został uznany i to była wielka celebracja. Teraz, gdy wchodzę na stadion i widzę listę honorową, wciąż czuję dumę z tego pucharu, ale również z trzech mistrzostw, które zdobyłem z Feyenoordem.
Po sześciu latach gry w barwach Feyenoordu, Bouwmeester przez długi czas pełnił również funkcję skauta klubu z Rotterdamu. Jest dumny z zawodników, których sprowadził do Rotterdamu. - Do nich należą między innymi Konterman, Paul Bosvelt, którego wcześniej próbowałem pozyskać dla Willem II, Kees van Wonderen, Jon Dahl Tomasson, Leonardo oraz Jerzy Dudek. Skautowałem Dudka w Polsce wspólnie z Bertusem Stuivenbergiem, ojcem Alberta Stuivenberga, aktualnego asystenta trenera Arsenalu.
Były Feyenoorder cieszy się z obecności Dávida Hancko w zespole, a także Igora Paixão. W oczach Bouwmeestera, Brazylijczyk jest zawodnikiem, który ma odwagę grać, podobnie jak napastnicy z jego czasów. - Zaliczyłem świetny czas w Feyenoordzie. Mieliśmy naprawdę wybitną linię ataku z Coenem Moulijnem, Henkiem Schoutenem i Corem van der Gijpem. Wszyscy pamiętają wygraną Feyenoordu 6-0 nad Ajaxem, ale my pokonaliśmy ich 9-4. W 1961 roku zdobyliśmy mistrzostwo z Feyenoordem po raz pierwszy od 1940 roku, strzelając 100 bramek w sezonie.
Bouwmeester zdobył kilka trofeów z Feyenoordem i na stałe wpisał się w historię klubu. Jednakże, częściowo z powodu KNVB, nie jest pewne, czy pojawi się on na De Kuip w niedzielę. - Chciałbym tam być, ale jako że mecz jest organizowany przez KNVB, musiałem aplikować o bilety. Otrzymałem informację, że nie spełniam kryteriów do ich otrzymania, ponieważ rozegrałem tylko pięć meczów w kadrze. Zwróciłem się do Feyenoordu z pytaniem, czy można coś zrobić, ale nie jestem pewien, czy to się uda.
Komentarze (0)