Luigi Bruins nie zostanie zawodnikiem Racing Genk, bowiem nie przekonał dostatecznie do swojej osoby sztabu technicznego belgijskiej drużyny, dlatego też nie zaproponowano holendrowi podpisania umowy.
Za namową trenera Mario Beena, Bruins przeszedł kilka testów jak i zagrał w towarzyskim meczu przeciwko Alemanni Aachen. To jednak nie wystarczyło, aby przekonać belgijskich działaczy Racingu Genk.
Tak więc Bruins od lata tego roku pozostaje dalej bez klubu. 24-letniemu środkowemu pomocnikowi pozostaje dalsze poszukiwanie zatrudnienia, lecz jak można zauważyć nie jest to tak obiecujące jak się wydaje.
Komentarze (0)