W obecnym sezonie nie możemy podziwiać Luigiego Bruinsa na boiskach Eredivisie. Wszystko może się jednak zmienić. Były pomocnik Feyenoordu trenuje obecnie w swoim macierzystym klubie Excelsiorze, w którym potajemnie liczą na coś więcej niż tylko tymczasowy pobyt piłkarza.
Latem wygasł kontrakt piłkarza z „Portowcami”, a umowa nie została odnowiona. Piłkarz zaliczył okres próbny w belgijskim Genk, jednak i tam nie doszło do zawarcia umowy między stronami. Z tej sytuacji mają zamiar skorzystać w Excelsiorze.
”Luigi obecnie trenuje razem z nami. To normalne, że ma braki i nie ma maksymalnego obciążenia w czasie treningów. Niemniej jednak cenimy go jako piłkarza i wiemy, że może być to nasza inwestycja w przyszłość. Mam nadzieję, że zostanie on u nas” – powiedział Lammers, trener Excelsioru.
Excelsior nie posiada wystarczających środków finansowych na zatrudnienie Bruinsa, który ma także oferty od kilku klubów z Europy Wschodniej. ”Rzeczywiście w klubie się nie przelewa. Wszystko zależy więc od naszej kreatywności, w czasie rozmów przy stoliku” – stwierdził szkoleniowiec
Pierwsze piłkarskie kroki Bruins stawiał w Excelsiorze, z którego latem 2007 roku trafił do lokalnego rywala, Feyenoordu. W tym momencie zwyciężyła miłość z dzieciństwa, bowiem piłkarzem interesowały się również w tamtym czasie PSV, Ajax oraz Juventus. W barwach „Portowców” piłkarz rozegrał 104 spotkania, zdobywając w nich 11 bramek.
Komentarze (0)