Ramiz Zerrouki powrócił do kadry Feyenoordu w ubiegłym tygodniu po aż 75 dniach nieobecności spowodowanej kontuzją, której nabawił się w styczniu. W ostatnich dniach pomocnik zaliczył swoje pierwsze występy przeciwko FC Groningen i AZ Alkmaar, co natychmiast wzbudziło dyskusję na antenie programu FC Rijnmond dotyczącą jego przyszłości w klubie z De Kuip.
– Zerrouki jest już w Feyenoordzie od dwóch sezonów – zauważył dziennikarz Dennis Kranenburg podczas poniedziałkowej audycji. – Nie wyobrażam sobie, by klub nie rozważał możliwości jego sprzedaży. Już zimą pojawiło się zainteresowanie z Francji. Kiedy mówi się o Zerroukim, zawsze przywołuje się jego występ przeciwko Atlético Madryt. Ale to spotkanie miało miejsce półtora roku temu, a od tego czasu wiele się zmieniło – dodał, podkreślając, że tamten mecz nie powinien być jedynym wyznacznikiem oceny piłkarza.
Jednak nie wszyscy podchodzą do tematu tak sceptycznie. Były zawodnik Feyenoordu, Luigi Bruins, nadal widzi w Algierczyku potencjał i wierzy, że pomocnik może jeszcze odegrać ważną rolę w drużynie.
– Przypomina mi Karima El Ahmadiego – powiedział Bruins. – On również nie zachwycił w swoim pierwszym okresie w Feyenoordzie. Musiał wyjechać, by później wrócić i stać się kluczowym zawodnikiem. Z czasem może okazać się, że Zerrouki potrzebuje po prostu więcej zaufania i regularnej gry. Teraz pojawia się na boisku nieregularnie, co wpływa na jego rytm i pewność siebie. Czasami potrzeba dłuższego okresu, by zawodnik mógł pokazać pełnię swoich umiejętności – zwłaszcza tych, które prezentował wcześniej w barwach Twente.
Podobnego zdania jest były napastnik Feyenoordu, Michiel Kramer. On również broni pomocnika. – Nadal uważam, że to bardzo dobry zawodnik, który może wnieść wartość do drużyny – stwierdził napastnik RKC. – Kiedy jest w formie, jest nie tylko przydatny, ale wręcz potrzebny. Moim zdaniem może bez problemu rozpocząć mecz w pierwszym składzie, nie osłabiając przy tym drużyny. Oczywiście konkurencja w środku pola jest duża, ale to nie znaczy, że nie ma dla niego miejsca.
Luigi Bruins podsumował swoją opinię w zdecydowany sposób: – Zerrouki ma wszystko, by być graczem podstawowego składu. W tej chwili inni zawodnicy spisują się dobrze, więc to oni grają. Ale wystarczy jeden uraz, jedna absencja, by dostał swoją szansę. A jeśli ją wykorzysta, może już nie oddać miejsca w wyjściowej jedenastce. Bo według mnie – ma 100% potencjału.
Komentarze (0)