W drugim odcinku serii City Trip, klubowe media kierują się w stronę ikony miasta - SS Rotterdam. To idealne miejsce, aby lepiej poznać Hugo Bueno, hiszpańskiego obrońcę, który zamieszkał w portowym mieście tego lata.
Po lekko niezręcznej scenie, w której Bueno otrzymuje wyjaśnienia o statku w języku holenderskim, rozpoczyna się bardziej poważna rozmowa. - Kiedy byłem młodszy, grałem na pozycji lewego skrzydłowego, a czasem nawet prawego skrzydłowego. Jednak obecnie wolałbym grać na lewej obronie. To nie oznacza, że nie lubię atakować – uważam się za ofensywnego lewego obrońcę. Bardzo cieszę się, grając na tej pozycji. Już w pierwszych czterech minutach meczu z PEC Zwolle, Hiszpan zademonstrował swoje umiejętności, notując asystę przy jednym z goli.
- Mam nadzieję na więcej takich okazji. Jestem naprawdę szczęśliwy, że mogę iść naprzód. Przed meczem byłem pewien, że przy pierwszej okazji piłki poza polem karnym, spróbuję zrobić coś znaczącego. Mówiłem już o tym Igorowi: jeśli zobaczysz mnie sam na sam, podaj do mnie, a ja zagram piłkę przed bramkę. Igor był z tego zadowolony, ponieważ szybko zdobył gola. To była bardzo przyjemna chwila.
Po zrobieniu dobrego wrażenia, Bueno doznał kontuzji mięśnia. - To efekt pierwszych kilku tygodni, które przyniosły wiele zmian. Starałem się przygotować moje ciało na różne wyzwania, ale niestety kontuzje się zdarzają. Zawsze pamiętam, że wszystko ma swoją przyczynę. Jestem przekonany, że dzięki ciężkiej pracy na siłowni z trenerami wydajności wrócę w jeszcze lepszej formie. Dlatego zawsze zachowuję pozytywne nastawienie. W weekend planuję ponownie zagrać, co jest dla mnie najważniejsze. Ponownie trenuję z zespołem i czuję się gotowy do gry.
Bueno posiada doświadczenie w Premier League, lecz Feyenoord szybko go oczarował. - Feyenoord jest wielkim klubem. To zrozumiałem natychmiast po przybyciu. Obecnie, będąc kontuzjowanym, mecze obserwuję z trybun i to właśnie wtedy można to wszystko poczuć. Jestem szczęśliwy z wyboru Feyenoordu od pierwszego dnia mojego pobytu.
Premier League to cel dla wielu. - To naprawdę fantastyczne doświadczenie i każdy pragnie tam grać. Po moim debiucie spędziłem wiele minut na boisku w Premier League i czerpałem radość z każdej minuty.
Komentarze (0)