W niezielnym programie Studio Voetbal poruszono temat Sebastiana Szymańskiego i tego, czy Feyenoord powinien go wykupić. Rafael Van der Vaart, Ibrahim Afellay i Pierre van Hooijdonk mieli różne zdanie na ten temat.
- Kupiłbym Szymańskiego za 10 czy nawet 11 milionów euro. Potrafi strzelić z daleka, potrafi wypracować innym sytuację. Jest reprezentantem Polski - oceniał legendarny wykonawca rzutów wolnych.
Van der Vaart już tak pozytywnie nastawiony nie był do tego pomysłu. - Moim zdaniem to za dużo - mówił były zawodnik Ajaksu, co skontrował Pi-Air. - Bassey kosztował 22 miliony, więc co to jest dużo pieniędzy?
Van der Vaart: - Uważam, że w Feyenorodzie mają wystarczająco dobrych pomocników, a on jest trochę za słaby. Przeciwko silniejszemu rywalowi, jak Roma, nie zagrał zbyt dobrze. Nie robiłbym tego.
Wreszcie, Affelay również uważa, że to zdecydowanie za dużo pieniędzy za ofensywnego pomocnika. - Za pięć czy sześć milionów bym to zrobił, ale nie za dziesięć czy jedenaście. Mają już Zerroukiego, jest Timber. Są inni zawodnicy, którzy również mogą strzelić lub otworzyć drogę do bramki. Timber może grać na tej pozycji, chociaż to inny rodzaj zawodnika. Feyenoord zniszczy swój kapitał, płacąc za niego 10 milionów - podsumował Affelay.
Komentarze (0)