Jerson Cabral jest jedną z kilku nowych twarzy w kadrze Feyenoordu Rotterdam. Dziewiętnastoletni napastnik ma nadzieję, że podczas okresu przygotowawczego przekona do siebie Mario Beena. "Powiedziano mi, że powinienem szczególnie się cieszyć z tej szansy" - mówi młody napastnik na oficjalnej stronie internetowej klubu. "I oczywiście tak czynię".
"Dodatkowo, dołożę wszelkich starań, by sprawić niespodziankę" - kontynuował. "A chcę osiągnąć to ciężką pracą. Liczę na debiut. To naprawdę mój najwyższy cel. Ale mimo wszystko jak najszybciej będę chciał upewnić się, że mogę zostać w zespole".
Poziom jest dużo wyższy niż wśród młodzieżowych zespołów, zauważa Cabral. "Tak jest. Ale jest to dla mnie zabawą, której nie wszyscy mogą doświadczyć". W połowie lipca rozpoczną się mistrzostwa europy do lat dziewiętnastu, zatem Cabral będzie musiał opuścić Rotterdam.
"Z jednej strony jest to irytujące, że ten turniej jest w trakcie przygotowań, bo teraz realizuje szansę jaką dano mi w Feyenoordzie, ale zarazem również nie mogę doczekać się tego turnieju" - powiedział Cabral.
Cabral jest obecnie jednym z nielicznych napastników w Feye. Oprócz niego na tej pozycji grywają Jon Dahl Tomasson, Ruben Schaken, Diego Biseswar, Sekou Cissé i Luc Castaignos.
[soccernews.nl]
Komentarze (0)