Feyenoord wygrał pierwszy mecz ligowy 3:1 z FC Utrechtem. Jerson Cabral miała duży udział w zwycięstwie w Rotterdamie. Młodzieżowy reprezentant kraju wszedł w drugiej połowie za rozczarowującego Diego Biseswara. Występ młokosa jak najbardziej podobał się Mario Beenowi. "Trener powiedział, że zagrałem bardzo dobre spotkanie. Myślę, że wykonałem zadanie. Ja z kolei chciałem pokazać wszystkim co potrafię" - mówił po meczu Jerson.
"Naturalnie lubię grać na środku, ale gra na prawej stronie nie sprawia mi problemu". Po końcowym gwizdku dziewiętnastolatek otrzymał podziękowania od kolegów. "Wszyscy gratulowali mi mojego debiutu oraz, że wszystko ułożyło się jak najlepiej".
[soccernews.nl]
Komentarze (0)