Utalentowany Jerson Cabral uratował dzisiaj remis dla Feyenoordu w starciu z Dumą Fryzji. Napastnik powiedział, że to wspaniałe uczucie zdobyć pierwszą bramkę w Eredivisie, którą dedykuje nieżyjącemu już bratu.
"Miło jest mieć swój udział w zdobyciu punktów przez drużynę." Piłkarz opisał też sytuację, w której trafił do siatki. "Nie widziałem możliwości do rozegrania piłki, więc zdecydowałem się strzelić na bramkę. Piłka została uderzona tak, jak chciałem."
Cabral eksplodował z radości po golu, którego dedykuje bratu. "Zawsze mówiłem, że mój pierwszy gol w Eredivisie będzie dla mojego brata. On był dla mnie wszystkim."
[fr12.nl]
Komentarze (0)