Fortuna Sittard

Eredivisie
De Kuip

Sob

30.11

20:00

Manchester City

Liga Mistrzów
Etihad Stadium

Wto

26.11

21:00

3:3

Cabral show: Feyenoord Rotterdam 3-0 Roda JC Kerkrade

13.08.2011 22:41; DamianM, 10 komentarzy, Foto @ b/d / Źródło: Własne

Feyenorod Rotterdam od przekonującej wygranej nad Rodą JC Kerkrade rozpoczął ligowe boje w nowym sezonie. Portowcy pokonali Górników 3-0 po dwóch bramkach Jersona Cabrala oraz Leroya Fera. Zespół Koemana inicjatywę nad spotkaniem przejął od samego początku. Wspierani przez fanatycznych kibiców piłkarze z minuty na minutę konstruowali co raz to groźniejsze akcje.

 

I tak to już w dwunastej minucie mieliśmy 1-0. Piłkę na prawym skrzydle otrzymał Jerson Cabral. Ten po kilkudziesięciometrowym rajdzie i zejściu w pole karne, mierzonym strzałem w okienko pokonał bezradnego Przemysława Tytonia. Mimo, że za nami dopiero druga kolejka, już można śmiało powiedzieć, że trafienie skrzydłowego będzie jedną z najładniejszych bramek w tym sezonie.

 

Kilka minut później skrzydłowy po raz kolejny popisał się perfekcyjnym opanowaniem piłki, wkręcając rywali w ziemię. Tym razem jednak obrona Rody wyszła z opresji. Dopiero w piętnastej minucie przyjezdni oddali pierwszy strzał na bramkę Feyenoordu. Niemniej jednak próba Ramziego nie była żadnym problemem dla Erwina Muldera. W 20 minucie sprawy w swoje ręce wziął Leroy Fer.

 

I on zdecydował się na przebiegnięcie z piłką sporego dystansu. Tuż przed polem karnym oddał potężny strzał, który zatrzymał się na jednym z defensorów Rody. Dosłownie chwilę potem mogliśmy cieszyć się z drugiej bramki, ale tym razem świetnym refleksem wykazał się Tytoń, który intuicyjnie 'wyciągnął' piłkę  przypadkowo uderzoną przez...kolegę z zespołu.

 

Wykończyć próbował jeszcze Fernandez, ale jego strzał był za lekki. Tuż przed przerwą przyjezdni z Kerkrade stanęli przed drugą szansą, lecz i tym razem pewny między słupkami pracował Mulder. I prowadzeniem 1-0 zakończyła się pierwsza odsłona meczu. Na drugą połowę Ronald Koeman wysłał taką samą jedenastkę. Chwilę po gwizdku arbitra, Feyenoord wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. I raz jeszcze na prawym skrzydle szarżę przeprowadził Cabral.

 

Wbiegł w pole karne po czym odegrał piłkę do wbiegającego Fera. Pomocnik pewnie umieścił piłkę w siatce. Rozpędzony Feyenoord nie miał zamiaru zwalniać, w czego skutek w 53 minucie mieliśmy już 3-0. W roli głównej ponownie Cabral. Kopia bramki numer jeden, lecz tym razem piłka uderzona została znacznie niżej. Szczególny moment nastąpił w 72 minucie. Po dwóch latach ciężkich kontuzji, w oficjalnym meczu Portowców ponownie zameldował się Dani Fernandez, który zmienił Karima El Ahmadi'ego.

 

Hiszpan nagrodzony został gromkimi brawami zarówno od kibiców jak i kolegów z drużyny. Piętnaście minut przed końcem gola swemu byłemu pracodawcy mógł strzelić Sekou Cisse, jednak jego wślizg nie był na tyle wystarczający, a w jego skutek napastnik odniósł lekki uraz, ale ostatecznie wrócił do gry.

 

Do końca spotkania nic już nie uległo zmianie a Feyenoord po raz drugi z rzędu inkasuje komplet punktów.

 

Feyenoord – Roda JC Kerkrade 3-0


Bramki:
12’ 1-0 Cabral
48’ 2-0 Fer
54’ 3-0 Cabral

Arbiter: Kuipers

Żółta kartka: Hempte (Roda JC)


Feyenoord:
Mulder; Leerdam, De Vrij, Vlaar, Ramsteijn; El Ahmadi (72’ D. Fernández), Clasie (83’ Van Haaren), Fer; Cabral, G. Fernandez (58’ Schaken), Cissé.


Roda JC Kerkrade: Tyton; Monteyne, Wielaert, Vukovic, Hempte; Delorge (70’ Donald), Fledderus, De Beule (65’ Pluim), Sutchuin Djoum (40’ Malki); Junker, Ramzi.

Komentarze (10)

Norbi

Boras8 nie przejmuj się, bo ja kolejny raz nie oglądałem meczu wcale co mnie bardzo wkurza, że mam pecha do transmisji Feye i nie mogę oglądnąć meczu, ale kolejne może się uda.

A co do meczu i postawy gry zawodników to widać konkretną pracę Koemana, który wniósł ożywienie w drużynę, a do tego duży udział ma Gio. On zna kolegów z boiska i wie co każdy potrafi więc to ułatwia dużo.

Teraz przed nami Heracles i prawda Maszol nie ma co popadać w hura optymizm, ale trzeba spokojnie do tego meczu podejść i wygrać go, bo nie widzę innej możliwości. Jak dla mnie Roda jest lepszym klubem niż Heracles, a przegrała, więc i to samo czeka Heracles. Jak tak będziemy szli to LE będziemy mieli z 'palcem w tyłku', a może nie LE, a powalczymy o LM. Czas pokaże co i jak będzie. Ale mecz/e z srajaxem będą bardzo ciekawe. I wreszcie czas pokazać w nich na stać markę jaką jest FEYENOORD!!!

Obiektywny

Łaaa no proszę, proszę! Oglądalem drugą połowę i fajnie to wszystko wyglądalo. FEYENOORD!

zolwik

i znowu na zero z tylu a tabela wyglada pieknie :) za tydzien 3 pkt i 3mamy pierwsze miejsce : ) a jak!!!

soccer

Tak Tak Tak...Chyba tego właśnie wszyscy oczekiwaliśmy po grze Feye...nie pamiętam kiedy ostatni raz mieliśmy taki początek sezonu, a przed nami mecz z Heraclesem więc bardzo możliwe kolejne 3 punkty...3mam kciuki

mefius1

duma mię rozpiera!

elos 16

Kolejna wygrana Super. Boras8 ja nawet trochę nie mogłam obejrzeć jaka szkoda :( Zwłaszcza ze 2 bramki Cabral strzelił. No to do przodu

Eli

Gra niemal bezbłędna, kilka pomyłek, ale nie przyćmiły one całkiem meczu. Na prawdę dziś grę wyglądała na prawdę świetnie. Do przodu!

Boras8

Cudownie!!!! aleeeeeeeee żałuję że nie mogłam całego meczu oglądać :(

DamianM

Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Cabral? Magia. Nie można jednak popaść w hurraoptymizm. Teraz trenować i czas na Heracles.

zolwik

no i prosze lecimy jak huragan :)

Wyniki 14. kolejka

Gospodarz

Gość

SC Heerenveen

? - ?

RKC Waalwijk

NAC Breda

? - ?

Almere City FC

FC Groningen

? - ?

Willem II Tilburg

Feyenoord Rotterdam

? - ?

Fortuna Sittard

PEC Zwolle

? - ?

Sparta Rotterdam

FC Utrecht

? - ?

PSV Eindhoven

AZ Alkmaar

? - ?

Heracles Almelo

FC Twente

? - ?

Go Ahead Eagles

NEC Nijmegen

? - ?

Ajax Amsterdam

Zdjęcie Tygodnia

23-30 listopada

Portowcy w nieco okrojonym składzie pokonali Fryzów 3-0.

Video

Feyenoord 3-0 SC Heerenveen

Feyenoord odprawił na De Kuip poopiecznych Robina Van Persiego.

Live chat

Gość

dziś hit liverpool-real się obejrzy.

Gość

Ja bym się w życiu nie spodziewał jakichkolwiek punktów z city i benficą na wyjeździe a są 4. Wygranej z gironą też nie spodziewałem się - remis góra. Za to z Salzburgiem i spartą u siebie oczekiwalo się 6 pkt obowiązkowo. To są te paradoksy tego sezonu nas w pucharach. Zrobiliśmy 7 pkt na 9 na trudnych rywalach na wyjezdzie i ZERO u siebie, gdzie zawsze ten swój stadion nam pomagał nawet z najsilniejszymi.

DamianM

Zwłaszcza po takim początku sezonu. Wiadomo, za waliliśmy z RB, ale takie mecze jak z City, no kurcze czasami to wynagradzają

Van den Graaf

Trzeba się cieszyć z tych 7 punktów bo myślę, że po 5 kolejkach to tyle byśmy brali w ciemno.

Gość

Jedno jest pewne, jeżeli myślimy o play offach to mecz ze Spartą jest obowiązkowy do wygrania. Kluczowy mecz by podtrzymać szanse. Bo nie wiem czy nawet 10 pkt da play offy. Kto wie. Z Bayernem u siebie będzie ciężko, z lille na wyjeździe też. I właśnie w tym kontekście widzimy jak ważny był mecz z Salzburgiem - ile on by nam dał komfortu.

DamianM

To to, dokładnie

Gość

nieprzewidywalność priske działa w obie strony - potrafi zaskoczyć mega pozytywnie jak w lizbonie i manchesterze i mega fatalnie jak w kilku meczach u siebie w tym z salzburgiem czy willem.

Gość

Sparta cienka no ale salzburg też jest cienki a nas ograł - na pewno nie dopisze już 3 pkt dla nas. City też dopisywało z nami i mają 1.

Gość

no szkoda. Liczyłem że Palmeiras weźmie tytuł znowu. Chyba już nie.

Gość

Tyle, że Botafogo ma wyjazd z 3 w tabeli Internacionalem i dom z 6 w lidze Sao Paulo, a Palmeiras wyjazd ze średniakiem Cruzeiro i dom z walczącym o utrzymanie Fluminense.
Do tego w sobotę Botafogo gra finał Libertadores

Gość

Mecz na szczycie w Brazylii - Palmeiras:Botofago 1-3
Goście o krok od mistrzostwa, mają 3 punkty przewagi, na dwa mecze do końca, a tam w Brazylii chyba decyduje bilans meczów bezpośrednich.
Botafogo wygrało dwa razy w lidze z Palmeiras, do tego wyeliminowało ich z Copa Libertadores - wygrana i remis

DamianM

Dokładnie, ta Spartą jest tak tragiczna, podobno, trener ma, polecieć nawet..

Gość

Teraz kluczowy mecz ze Spartą, jak wygramy raczej pewny awans do tych play-offów, jak nie, to będzie bardzo ciężko, bo na koniec Bayern dom i Lille wyjazd

DamianM

Hahaha

Gość

O której masz lot do Rotterdamu na mecz z Fortuną ;-)

Gość

Damian - zamawialiśmy 3:4, wracaj na stadion i czaruj ;-P

DamianM

Dzień dobry czat. Jestem padnięty, ale co mecz się trafił, to tego się nie da opisać. Wow.

poncZ

Ja dałem 2:2

Gość

;-)

Gość

Ja od początku stawiałem 3:3, a nie jakieś 0:10
A teraz stawiam, że gramy najbliższy mecz z Fortuną

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.