Po zaledwie jednym sezonie spędzonym w pierwszej drużymie Feyenoordzie Rotterdam, Luc Castaignos ponownie zmieni otoczenie. Napastnik jest obecnie najlepszym strzelcem klubu i od przyszłego lata stanie się oficjalnie piłkarzem włoskiego Interu. Młokos ma już za sobą badania medyczne. Niebawem zostanie zaprezentowany jako nowy piłkarz Nerazzurri.
Po wspomnianych testach lekarskich, Luc obejrzał mecz AC Milan-Napoli. "Nie, nie na stadionie" - śmieje się młodzieżowy reprezentant Holandii. "To niemożliwe! Kiedy zostanę oficjalnie przedstawiony to nie założę czerwonej koszulki. Jestem dumny, że stanę się częścią klubu, w którym swego czasu grał mój idol, Ronaldo".
Castaignos na lotnisku w Mediolanie został powitany przez operatorów kamer i fotografów. Przed badaniami powitał go również Wesley Sneijder. "Te dni będą wyjątkowe. Nie czuje strachu, po prostu wyczekuje już dnia, w którym będę mógł tutaj rozpocząć pracę".
"Bardzo dziwne. Cztery lata temu grałem w Spartan" 20. Jeszcze nie tak dawno dopiero co wszedłem do Feyenoordu. A teraz zaliczam pierwszy sezon w pierwszej drużynie. Ale Inter ma wobec mnie jasne plany na przyszłość. Będę walczyć o sukces, jednak najpierw w pełni skupie się na ostatnich trzech miesiącach w Feyenoordzie".
[soccernews.nl]
Komentarze (0)