Celtic poniósł pierwszą porażkę w szkockiej Premiership w tym sezonie. Przeciwnik Feyenoordu w Lidze Mistrzów nie zdołał wygrać wyjazdowego meczu z Kilmarnock w niedzielne popołudnie.
Po pół godzinie gry Celtic objął prowadzenie za sprawą Matta O'Rileya. Pomocnik zachował czujność i strzelił swojego dziewiątego gola w sezonie. Gospodarze wzięli się jednak do roboty i w drugiej połowie odwrócili losy spotkania. Kilmarnock miało kilka świetnych okazji do zdobycia gola, ale ostatecznie z pomocą przyszedł im Nathaniel Phillips. Obrońca trafił do własnej bramki. Matthew Kennedy zdobył zwycięskiego gola na trzy minuty przed końcem.
Dla byłych piłkarzy Feyenoordu, Cyriela Dessersa i Danilo, porażka jest dobrą wiadomością. Jeśli Rangersi wygrają swój mecz, zbliżą się do Celtiku na zaledwie dwa punkty.
Feyenoord i Celtic spotkają się w środę na Celtic Park.
Komentarze (0)