Sekou Cissé wraz z Feyenoordem udał się do Gent na decydujący mecz Ligi Europy. Już dziś po długich problemach z palcem, napastnik może spędzić na boisku pierwsze minuty w tym sezonie. Według Johana van Bovena, dziennikarza SP!TS, gracz z Wybrzeża Kości Słoniowej może wystąpić nawet wyjść w pierwszym składzie.
"Jest to specjalny mecz, który zdecyduje o wszystkim. Ja tymczasem jestem w końcu wolny od bólu. Celowo opóźniałem mój powrót, aby całkowicie pozbyć się bólu palca" - mówi Sekou.
"Oczywiście mam nadzieję, że zagram. Jak już mówiłem, jeśli trener mnie będzie potrzebował, jestem w gotowości. Nawet mimo, że rozegranie całego meczu jest jeszcze dla mnie niemożliwe" - powiedział Cisse dla Algemeen Dagblad.
[fr12.nl]
Komentarze (0)