Sekou Cissé jest bardzo ambitny. Napastnik Feyenoordu od stycznia borykał się z problemem stopy, przez co zaliczył do tej pory bardzo mało występów. Mimo wszystko chce z czasem zrealizować swe marzenia. "Pewnego dnia zagram w Premier League".
"Podpisałem z Feyenoordem pięcioletni kontrakt, ale nie wypełnię do końca tej umowy. Zawsze jestem szczery. Po prostu Cissé to typ chłopaka ambitnego. Kluczowym momentem będzie jednak powrót na boisko. Chcę pomóc zespołowi i udowodnić wszystkim, że wydane na mnie pieniądze były dobrym wydatkiem" - powiedział snajper.
"Często odnoszę się do Cheika Tioté. Jeden z moich najlepszych przyjaciół, z którym dorastałem w Wybrzeżu Kości Słoniowej i to z nim grałem wiele lat. Jestem z niego dumny, bo teraz jest w Anglii i reprezentuje Newcastle United. On osiągnął swój cel. Moim celem również jest Premier League, ale będę musiał poczekać trochę dłużej. Pewnego dnia to się stanie, jestem pewien" - podsumowuje 25-letni napastnik.
[soccernews.nl]
Komentarze (0)