Danilo Pereira da Silva rozpoczął mecz z FC Volendam od pierwszej minuty. Na ławce usiadł z kolei bohater meczu z Lazio, Santiago Gimeneza.
Arne Slot z góry mówił, że jego zespół nie powinien zbyt długo pozostawać w euforii Ligi Europy i szybko skupić się na wyjeździe do Volendam. - Myślę, że pokazaliśmy to dzisiaj - powiedział Danilo w rozmowie z Radio Rijnmond.
Danilo odwdzięczył się zaufaniem trenera Arne Slota w pierwszej połowie. Brazylijczyk sam strzelił gola na 0:1 i zaliczył asystę przy drugim golu Sebastiana Szymańskiego. Dzięki temu jego udział w końcowym zwycięstwie 0-2 był duży. Według Danilo, to nie przypadek.
- Sporo trenowaliśmy takie sytuacje - wspomina swoje trafienie. O asyście też wspomniał. - Po prostu już wiem, że potrafi tak wyjść do piłki.
Po dzisiejszym dniu Danilo ma osiem trafień w Eredivisie. Według napastnika przyzwoita liczba, ale nie jest on w pełni zadowolony. - Czasami jestem dla siebie surowy i chcę więcej i więcej. Stać mnie na więcej i chcę zdobywać więcej bramek.
Komentarze (0)