Tim de Cler związał się na dwa kolejne lata z AEK Larnaca. Lewy obrońca na Cypr trafił na zasadzie wolnego transferu z Feyenoordu. Już w zeszłym tygodniu siedemnastokrotny reprezentant wraz z agentem Karelem Jansenem udał się na Wyspę, by poczuć tamtejszy klimat. "Chciałem po raz pierwszy to wszystko zobaczyć. Ale muszę być szczery, już wcześniejsze historie opowiadane przez Kevina Hoflanda brzmiały bardzo pozytywnie. I potwierdziły się, gdy tam byliśmy. Wyspa jest fantastyczna. Ale przemówiły do mnie także ambicje AEK Larnaca. Jordi Cruijff był bardzo konkretny".
Cruijff odpowiada za sprawy techniczne we wszystkich dziedzinach. De Cler tym samym powiększył holenderską kolonię w AEK. Wcześniej trafili tam już Ton Caanen (trener), Kevin Hofland, Gregoor van Dijk i Edwin Linssen. "Bardzo fajnie. Znam się z Kevinem za czasów gry w Feyenoordzie. Podobnie jak nasze rodziny. Innych chłopaków poznam wkrótce. Z integracją w drużynie nie będzie problemu" - zapewnia Holender. Dziś De Cler przedstawiony został jako nowy gracz AEK. Od samego początku Timowi dał się we znaki tamtejszy klimat.
"Niemiłosiernie się pociłem. Kwestia przyzwyczajenia do panujących tutaj temperatur. Dziś było około 33 stopni, a ma być jeszcze goręcej". Przeprowadzka na Cypr jest dla zawodnika spełnieniem długo oczekiwanego życzenia.
"Zawsze chciałem spróbować swoich sił w innym kraju. Wydawało się, że stanie się tak po rozstaniu z AZ. Zgłosił się jednak Feyenoord. Klub, który był w moim sercu. I na zawsze pozostanie, mimo nie najlepszych momentów jakie się zdarzały. De Kuip, lojalność kibiców, nigdy tego nie zapomnę. Naprawdę życzę im wszystkiego najlepszego w przyszłym sezonie".
Komentarze (4)
mefius1
Tim, w takich upałach musisz pić dużo wody. pilnuj się tam i dzięki że byłeś z nami
Obiektywny
sukcesów i dzięki za grę dla F.
Norbi
Tacy zawodnicy po 30-tce to tylko tam, bo ich tam od zatrzęsienia jest. Już dawno mówiłem że tam trafi i bardzo dobrze, że Tim znalazł klub, także powodzenia i zdobywania goli
Eli
Powodzenia Tim!