Jonathan de Guzman wyraża ubolewanie nad sposobem rozstania z Feyenoordem w zeszłym roku. 23-latek na zasadzie wolnego transferu przeniósł się do Realu Mallorca, co nie było miłą wiadomością dla wszystkich fanów Portowców. Rok wcześniej, Manchester City zaoferował za niego około czternaście milionów euro.
"Wszystko dobrze rozumiem. Feyenoord pilnował rozwoju mojej kariery, a potem odszedłem za darmo", powiedział de Guzman dla magazynu piłkarskiego Sport1. "Oczywiście jestem bardzo wdzięczny klubowi. Ubolewam nad sposobem rozstania, ale musiałem pomyśleć też o sobie."
"Dla mojego rozwoju najlepszym rozwiązaniem był wyjazd za granicę. Chciałem podjąć nowe wyzwanie. W Feyenoordzie wiele nie mogłem" - dodał ofensywny pomocnik.
"Sam nie mogłem uwierzyć, że nie puszczono mnie do City. Miałem prawo do odejścia i je wykorzystałem."
[fr-fanatic.com]
Komentarze (0)