Teraz, gdy plan związany z Feyenoord City został wykluczony, pojawia się pytanie, jak Feyenoord poradzi sobie z zaległościami w utrzymaniu De Kuip. Ludzie stojący za Red de Kuip - obecnie znani również jako De Moderne Kuip (DMK) - przedstawiają własne rozwiązanie tego problemu. Zarówno Feyenoordowi, jak i władzom miasta przedstawiają ogólną wizję, w której solidnej renowacji De Kuip towarzyszą plany dotyczące otaczającego go terenu (kilka zdjęć tutaj).
Według przedsiębiorcy Erwina Eekelaara i urbanisty Adriaana Geuze nadszedł właściwy moment do realizacji ich planów. Feyenoord City został wyrzucony do kosza, a Feyenoord będzie grał w piłkę na De Kuip przez "co najmniej kolejne dziesięć lat", mówił wtedy dyrektor generalny Dennis te Kloese. Jednocześnie trzeba coś zrobić, bo wiadomo, że obiekt wymaga pilnej renowacji.
Plan zakłada rozpoczęcie od "trójkąta stadionowego": stadionu i osiedli mieszkaniowych w bezpośrednim sąsiedztwie. Pierwotny pomysł trzeciego pierścienia na De Kuip został porzucony w procesie. - To nie jest priorytet - powiedział Eekelaar w rozmowie z Algemeen Dagblad. - Najpierw należy wyremontować i zmodernizować obecny stadion. Lepsze zaplecze i nowe toalety. Kolejno składane krzesła i przejścia, dzięki czemu ludzie mogą szybciej pójść do toalety lub napić się piwa. Możemy budować to etapami, aby Feyenoord mógł nadal grać w piłkę na De Kuip.
Oczywiście najważniejsze pytanie brzmi, w jaki sposób plan powinien zostać opłacony. DMK szacuje koszty na 100 mln euro, choć dodatkowe 25 mln euro potrzeba również na spłatę długów po Feyenoord City. Sam DMK ma do dyspozycji 15 milionów euro, licząc na to, że fundacja De Verre Bergen zechce teraz zainwestować w ten plan 25 milionów, które wcześniej zadeklarowała Feyenoord City.
Gmina była też wcześniej skłonna zainwestować spore pieniądze w Feyenoord City. Częściowo z tego powodu plan DMK został już przedstawiony radnemu Robertowi Simonsowi. - Gmina nadal ma 40 milionów euro. To wyprowadzi nas z obecnego impasu i stworzy ścieżkę wzrostu. Korzyści dla gminy w zakresie zagospodarowania terenu są ogromne. Według Eekelaara pozostała część wymaganej kwoty - dzięki tym wkładom - mogłaby być "łatwo" pożyczona w holenderskim banku.
Oprócz samego De Kuip, Geuze mówi, że należy zająć się również najbliższym otoczeniem. - Przejdź się po De Kuip i po jego okolicach. Jakie jest postrzeganie? Jest to niespokojny policyjny świat ogrodzeń i asfaltu. Spraw, aby był ludzki, łatwy do zarządzania i bardziej zielony. Oczywiście burmistrz i policja powinni interweniować w razie potrzeby, ale zapomina się, że zdecydowana większość kibiców chodzi na piłkę nożną, ponieważ jest to zabawa i idealne miejsce do spotkań towarzyskich. To jest punkt wyjścia.
Komentarze (0)