Stefan de Vrij zamierza przedłużyć swój kontrakt z Feyenoordem, ale nie planuje spędzić swej całej kariery w Rotterdamie. Obrońca jest ambitny i ma nadzieję, że pewnego dnia zagra w hiszpańskiej Primera División. "Moim największym marzeniem jest gra dla FC Barcelona. Myślę, że jest to możliwe" - powiedział młody defensor w wywiadzie dla NUSport.
Dziewiętnastolatek z dużym zaufaniem spogląda na przyszłość. "Nigdy nie wiesz, kiedy nadarzy się taka możliwość, ale jeśli rzeczywiście będzie to dlaczego nie?" - zastanawia się Stefan. "Jestem doskonałym graczem na poziomie Eredivisie, myślę więc, że najlepszym kierunkiem będzie dla mnie najpierw Hiszpania lub Niemcy. Anglia nie, bo musisz być lepiej zbudowany".
Jednak De Vrij podkreśla, że do tego jeszcze daleko. "W zasadzie jestem otwarty na nowy kontrakt, ale warunki muszą być dobre. Chciałbym z czasem pełnić funkcję kapitana Feyenoordu. W tej chwili nie widzę siebie w innym holenderskim klubie. A na wyjazd za granicę jest za wcześnie, bo to chcę uczynić w przyszłości".
[fr12.nl]
Komentarze (3)
DamianM
Ojjj daleka droga zanim go tam zobaczymy. O ile w ogóle, choć kto wie ile pogra w Feye, może to być jeszcze wiele lat.
Eli
Kto wie, może zobaczymy go tam jako następcę Puyola Holendrzy zawsze się tam sprawdzali i stanowili o sile Barcy.
Norbi
De Vrij potwierdza, że nie tylko będzie dobrym zawodnikiem, ale też pewnym punktem pierwszej reprezentacji narodowej. Poza tym chłopak ma odpowiednie podejście do sprawy, co mi się podoba, bo nie podchodzi pochopnie, a bierze mały kęsami, co w jego przyszłości może nieźle zaowocować.
Powodzenia Stefan !!!