Arne Slot nalegał na to przez cały tydzień, ale i tak do tego doszło. Portowcy stracili punkty z teoretycznie słabszym przeciwnikiem. Fortuna Sittard wywiozła z De Kuip remis 1-1.
- To była przeciętna pierwsza połowa. Prawie wszystko poszło nie tak. Fortuna starała się budować odważnie, ale nie mieliśmy na to odpowiedzi. Gol na 0-1 był niefortunny, ale grali dobrze w pierwszej połowie - powiedział Javairo Dilrosun.
- W przerwie rozmawia się ze sobą o tym, co musimy zrobić lepiej. Trener powiedział, że to nie jest godne Feyenoordu i że musimy wrzucić wyższy bieg, aby osiągnąć dobry wynik.
Były reprezentant Holandii odpowiedział na tę wiadomość, szybko wyrównując. - Cieszynka była dla mojej dziewczyny i córki. Kładę rękę przed oczami i uchem, ponieważ muszę zwracać uwagę na siebie, a nie na świat zewnętrzny.
Feyenoord jednak stracił dwa punkty, chociaż Slot ostrzegał. - Trener ostrzegał nas przez cały tydzień, że często tracimy punkty przeciwko słabszym drużynom. I znów do tego doszło. To od nas zależy, czy usiądziemy i przeanalizujemy to razem w nadchodzącym okresie i zobaczymy, co musimy zrobić lepiej przeciwko słabszym zespołom.
Komentarze (0)