Dirk Kuyt pojawił się w niedzielne popołudnie na De Kuip. Były napastnik Feyenoordu i kapitan ze swoją rodziną z wysokości trybun obejrzał mecz z ADO Den Haag. Kibice Feye ciepło przywitali zawodnika Liverpoolu głośnymi śpiewami. "Miło jest nadal być docenianym przez kibiców Feyenoordu" - powiedział po zakończeniu meczu.
"Zawsze z miłą chęcią wracam na De Kuip, ale niestety dziś jestem bardzo rozczarowany porażką". Zawodnik jeszcze wczoraj rozegrał pełne dziewięćdziesiąt minut w derbowym meczu Liverpoolu z Evertonem, które zakończyło się wygraną The Reds 0-2.
Komentarze (0)