Sinclair Bischop, reporter ESPN, nie otrzymał jeszcze oficjalnego potwierdzenia dotyczącego przyszłości trenera Briana Priske. Jak sam podkreśla, Feyenoord zachowuje pełną ciszę w tej sprawie. Bischop, relacjonując wydarzenia na żywo, na bieżąco przekazuje informacje o sytuacji wokół duńskiego szkoleniowca.
– Formalnie Brian Priske wciąż pozostaje trenerem – informuje dziennikarz. – Dziś nie zapadnie decyzja o jego zwolnieniu, ale w Rotterdamie panuje całkowita cisza radiowa. Próbuje się uzyskać informacje z różnych źródeł, jednak nawet osoby, które zwykle są chętne do rozmowy, teraz pozostają powściągliwe – dodaje.
Według Bischopa, doszło już do negocjacji między prawnikami Briana Priske a Feyenoordem w sprawie rozwiązania kontraktu trenera.
– To, co sprawia, że sytuacja jest szczególna, to fakt, że Priske ma za sobą spektakularne zwycięstwo 3:0 nad Bayernem. W obliczu licznych kontuzji w zespole nikt nie spodziewał się takiego wyniku. Mimo to decyzja o jego zwolnieniu została podjęta jeszcze przed tym meczem – wyjaśnia reporter.
Przyczyną problemów są napięcia w sztabie Feyenoordu, które miały eskalować szczególnie po meczu z Willem II. Asystenci trenera, Lukas Babalola i Björn Hamberg, nie potrafili znaleźć wspólnego języka z pozostałą częścią sztabu oraz zawodnikami.
– To starcie doprowadziło do decyzji o rozstaniu z Priske – zauważa Bischop. – Przeciek o jego odejściu pojawił się jeszcze przed meczem z Bayernem, co tylko potwierdza, że klub podjął już wewnętrzną decyzję – dodaje.
Bischop podkreśla jednak, że proces nie zakończy się szybko. – Feyenoord będzie mógł rozpocząć rozmowy z potencjalnym następcą dopiero wtedy, gdy ostatecznie ureguluje sytuację kontraktową z Priske – podsumowuje dziennikarz.
Komentarze (0)