Karim El Ahmadi przy okazji meczu Feyenoordu z Osasuną poinformował, że kończy zawodową karierę. Po opuszczeniu Al-Ittihad Club z Arabii Saudyjskiej, El Ahmadi pozostawał bez klubu, aż w końcu postanowił zawiesić buty na kołku.
W dwóch różnych okresach w Feyenoordzie, Marokańczyk rozegrał w czerwono-białej koszulce 266 meczów, w których strzelił 20 goli. Pierwszy raz przyszedł z FC Twente w 2008 roku za pięć milionów.
Jego początki nie były najlepsze, aż w końcu po ponad dwóch latach odszedł na wypożyczenie do Al-Ahli. Portowcy liczyli wtedy, że klub z Dalekiego Wschodu wykupi go, ale tak się nie stało. El Ahmadi wrócił na krótko, po czym Aston Villa sprowadziła go do Anglii w 2012 roku.
Jednak po dwóch sezonach w Birmingham, pomocnik znów zawitał na południu Rotterdamu. Za wstawiennictwem trenera Freda Ruttena, pod wodzą którego grał w FC Twente.
Tym razem wyrósł na ważną postać zespołu. Jego duch walki, technika i przywództwo sprawiły, że stał się popularny wśród kibiców, którzy nazywali go "Królem Karimem".
W swoim drugim okresie 53-krotny reprezentant Maroka spędził na De Kuip cztery sezony. Zdobył tytuł mistrza kraju (2017), dwa puchary Holandii (2016, 2018) i superpuchar Holandii (2017).
Komentarze (0)